Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 447 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
— Pierwszą noc przespaliśmy w szałasie na połoninie; pasterz nakarmił nas i nie pytał o nic...
Paul Heyse, Wesele na Capri. Nowele włoskie, Andrzej Ingram
Takich gwałtownych, długotrwałych burz nigdy potem nie przeżyłem. A może mi się to tylko tak...
Stanisław Przybyszewski, Moi współcześni
Nie mógł się król miłościwy synaczkiem swoim nacieszyć, nie mógł się mu dość napatrzyć, nie...
Halina Górska, O księciu Gotfrydzie, rycerzu Gwiazdy Wigilijnej