Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 450 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
Przeszli dalej nad małą rzeczułkę zarosłą sitowiem. Słońce grzało jak w środku lata, a żółkniejące...
Stanisław Ignacy Witkiewicz (Witkacy), Pożegnanie jesieni
— Niebożęta! — mówił Kmicic idąc za swoją myślą. — Gdym teraz oto w gorączce leżał, co wieczora...
Henryk Sienkiewicz, Potop, Potop, tom pierwszy
Pewien niegłupi człowiek powiadał mi, że rząd francuski to jest monarchia absolutna, złagodzona piosenkami.
Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Charaktery i anegdoty