Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 439 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
Gdy rozwidniło się zupełnie, a wszystkie lampy pogasły, przyjeżdżały siostry cioteczne ze swym ojcem. Wyciągały...
Maria Dąbrowska, Boże Narodzenie
Poldek pilnował swoich. Młodzi przenosili się z piwnicy do piwnicy. Wyrywali się z matni raz...
Gusta Dawidsohn-Draengerowa, Pamiętnik Justyny
Fałszywym jest pogląd, jakoby porządek państwowy i społeczny nie dał się utrzymać bez pomocy religii...
Artur Schopenhauer, O religii