Przekaż 1,5% Wolnym Lekturom!Wsparcie nic nie kosztuje! Wystarczy w polu „Wniosek o przekazanie 1,5% podatku” wpisać nasz KRS: 0000070056Każda kwota się liczy! Dziękujemy!
Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 460 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
Nie słuchał już więcej, bo bezwiednie zadźwięczała mu pod palcami ta melodia, której nie mógł...
Władysław Stanisław Reymont, Wampir
Więc Lutek usiłował mieć rozum i usiadłszy w kącie, pożerał nienawistnym, wściekłym wzrokiem gadającego wciąż...
Jerzy Żuławski, Powrót
Żmija machnęła obok zarządzającego sowchozem wprost tam, gdzie był biały kaftanik, na drodze Rokk widział...
Michaił Bułhakow, Fatalne jaja