Rabindranath Tagore
Kapłanka Wisznu
Nie biorą mnie za wędrownika czy badacza, gdyż, mimo żem jest z natury włóczęgą, wałęsam...
Nie biorą mnie za wędrownika czy badacza, gdyż, mimo żem jest z natury włóczęgą, wałęsam...
Hemanta wróciwszy do pokoju, zapytał żonę:
— Czy to prawda?
— Tak — odpowiedziała Kusum.
— Dlaczego mi o...
Wymienił jej dzień i przekonali się oboje, że data zgadzała się dokładnie z wilią dnia...
Była królewną Adżita, a pieśniarz króla Narajana nigdy jej nie widział. Śpiewając królowi nowy swój...
Dochowanie tajemnicy jest dowodem wierności. Jednakże w romantyzmie zrodził się problem związany z oceną działań z pobudek patriotycznych, podejmowanych w sposób niejawny (spisków, tajemnych związków i sprzysiężeń). Działanie jawne, podejmowanie otwartej walki wiązało się z etosem rycerskim i było tradycyjnie jednoznacznie oceniane pozytywnie. Działanie w ukryciu łączy jednak spiskowców i np. szpiegów, wymaga maski, przebrania, niekiedy kłamstwa, przez co jego ocena moralna musi być niejednoznaczna. Przykładem takiego „zatrucia” przez tajemnicę jest Hamlet. Tajemnica może też dotyczyć planowanego podstępu, a nawet zbrodni — jak w Kordianie. W tekście tym, choć planowane w tajemnicy morderstwo (właśc. tyranobójstwo) ma stanowić wymierzenie sprawiedliwości, jednak w sposób nieunikniony wzbudzać musi wątpliwości natury moralnej.