Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 431 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
Opowiadali bezładnie o nocy, o wichurze. Ich futra, nasiąkłe wiatrem, pachniały teraz powietrzem. Trzepotali powiekami...
Bruno Schulz, Sklepy cynamonowe (zbiór), Wichura
W całym domu panował wyjątkowy nieład i zawracanie głowy, bo coraz to przychodziły z Londynu...
Edith Nesbit, Przygody młodych Bastablów
— Czemuż się pan tego ciągle domaga? Czyś pan malarz?
Umilkł na moment, uczuwszy dawną zawiść...
Paul Heyse, Wesele na Capri. Nowele włoskie, Samotni