Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 430 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
Zresztą, nałożyłem to sobie jako prawo, aby śmieć mówić wszystko, co śmiem czynić; nierad uznaję...
Michel de Montaigne, Próby, Próby. Księga trzecia
I nagle, gdy inżynierowie poczęli się ostrożnie zbliżać, odpędziły ich nowe wstrząśnienia. Rozległy się podziemne...
Emil Zola, Germinal
Na stepie falistym, porosłym ostrą, kupkowatą trawą, drzewiastymi roślinami, pasie się stado krów pod dozorem...
Artur Gruszecki, W kraju palm i słońca