Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 430 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
Inni ludzie niesamowicie szybko nakładają twarze, jedną po drugiej i zużywają je. Wydaje im się...
Rainer Maria Rilke, Malte
I nagle dziwna, słodka błogość: jestem w ojczyźnie! Nieokreślone, jak cień drzewa, wiatrem poruszanego, kołyszące...
Jerzy Żuławski, Powrót
W swojej strupieszałej pisowni dźwiga taki język bastardyczny, jakim jest język angielski, całą swoją genezę...
Stanisław Przybyszewski, Moi współcześni