Wesprzyj Wolne Lektury 1,5% podatku — to nic nie kosztuje! Wpisz KRS 00000 70056 i nazwę fundacji Wolne Lektury do deklaracji podatkowej. Masz czas tylko do końca kwietnia :)
Ujrzałem starą kobietę, która trzymając w rękach swoje stare trzewiki, krzyczała z całych sił: „Bontuję...
Marie Beyle (Stendhal), Życie Henryka Brulard
W Drohojowskiej jest senatorska krew. Prawda i to, że tam nasze pobrzeżne kasztelanie to nie...
Henryk Sienkiewicz, Pan Wołodyjowski
— Strasznie. Po cóż chodzić na takie denerwujące sztuki?
— Więc cóż ja w końcu robić będę...
Władysław Stanisław Reymont, Ziemia obiecana, Ziemia obiecana, tom pierwszy