Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 451 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
Był poranek. Słońce świeciło. Kwiaty w polu były pełne rosy i rosa błyszczała na słońcu...
Bolesław Leśmian, Klechdy sezamowe, Baśń o rumaku zaklętym
Karolina oblicza jak dżokej na terenie wyścigowym chwilę, w której będzie mogła zdystansować swego przeciwnika...
Honoré de Balzac, Małe niedole pożycia małżeńskiego
Z gości obcych w dzień ślubu cale niewiele przyjechało. Kobiety ani jednej… tak to silną...
Zygmunt Kaczkowski, Murdelio