Honoré de Balzac
Proboszcz z Tours
Wreszcie ostatnia, ale okropna właściwość tej męczarni: utrapienia księdza Birotteau były tej natury, iż człowiek...
      
    
    
  Wreszcie ostatnia, ale okropna właściwość tej męczarni: utrapienia księdza Birotteau były tej natury, iż człowiek...
      
    
    
  Wszystko to było dla mnie torturą — wyrafinowaną, powolną torturą. Podtrzymywało we mnie tłumiony żar oburzenia...
      
    
    
  W ostatnich czasach nie było mi trudno być smutną, robak zalągł się w moim sercu...