Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 434 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
„Panie asystencie, proszę do mnie, proszę mnie nakryć”, „panie asystencie, proszę mnie zważyć”; „nie, nie...
Tadeusz Boy-Żeleński, Flirt z Melpomeną
Jest to maleńka górska osada, równie biedna i brudna jak Mazreh. Ma tylko olbrzymi karawanseraj...
Maria Ratuld-Rakowska, Podróż Polki do Persji
Wyszły senhoras, ubrane we względnie czyste spódnice; jedna z małym dzieckiem na ręku, przystojna, z...
Artur Gruszecki, W kraju palm i słońca