Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 430 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
— Już mi i gniewno było na ciebie, żeś tak długo znać o sobie nie dawał...
Henryk Sienkiewicz, Potop, Potop, tom drugi
U naszych stóp ściele się pochyła płaszczyzna, w której słońce przegląda się, jak w lustrze...
Anton Czechow, Żarcik
Pomiarkował się wnet Mateusz, że młynarz nie ustąpi i nie da się nastraszyć, to nie...
Władysław Stanisław Reymont, Chłopi, Chłopi, Część druga - Zima