Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 447 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
— Ten drugi — mówiła — to od małego był cały słabowity. Kto go zobaczył, to każdy powiedział...
Zofia Nałkowska, Granica
Usiedli za stołem, w izbie panował mrok. Kaganek kopcił pod ścianą. Gdzieś tam ćwierkał świerszcz...
Gusta Dawidsohn-Draengerowa, Pamiętnik Justyny
Nawet nie domyślając się tego, Bodzio pędził w małych saneczkach, chwyconych z Pozierza, przez zaśnieżony...
Helena Mniszkówna, Ordynat Michorowski