Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 431 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
Gdy jednak krzyk powstawał coraz większy i coraz bliżej, a świeżo nadchodzący biegli pędem do...
Ksenofont , Wyprawa Cyrusa (Anabaza)
Nie mogąc widzieć, kaleka chciała przynajmniej słuchać wciąż najrozmaitszych odgłosów. A w domu było cicho…
Bolesław Prus, Katarynka
Razu pewnego wzbił się orzeł tak wysoko, że aż dofrunął do nieba. Patrzy, a tu...
Janusz Korczak, Józki, Jaśki i Franki