Władysław Stanisław Reymont
Chłopi, Część pierwsza - Jesień
I odszedł Pan Jezus we świat tyli.
A obejrzy się — Burek siedzi tam, gdzie go...
I odszedł Pan Jezus we świat tyli.
A obejrzy się — Burek siedzi tam, gdzie go...
Zmartwiał naraz. Wszystko przycichło i stanęło w miejscu. Błyskawica otworzyła mu oczy z pomroki śmiertelnej...
Naraz pies jakiś zaczął szczekać i na ludzi rzucać się zajadle, a kiej go odegnali...
Nikomu do głowy nie przyszło myśleć, kaj się psy podziały — zwyczajna przeciech rzecz. Dopiero po...
— Wie wujcio, Szwips przychodzi do mnie co noc!
Spojrzał pytająco, nie wiedząc, kto to taki...
Później zaś przekomarzał się z Kamą, która przyszła z Wysocką w odwiedziny i trochę do...
— Panno! Anno! pan Karol z czarnym Morycem idą na obiad! — krzyknęła z werendy i poszła...
Nade wszystko jednak pobytem w komnacie, gdzie pachniały wszystkie rzeczy, podniecone były psy. Wielkie, szczupłe...
Wtem Cavalier, jak zwykle, wyrwał się spod stołu i wybiegł ku niej. Ja to widziałam...
Aa, jak się macie, przyjaciele?
To ostatnie zawołanie stosowało się do gromady psów wszystkich gatunków...
Na przykład w Chłopach Reymonta pies jest wiernym przyjacielem człowieka, a w powieści W pustyni i w puszczy szczególnym bohaterem literackim (tzw. bohaterem zwierzęcym). W zbiorze opatrzonym tym hasłem nie uwzględnialiśmy zazwyczaj fragmentów np. Bajek I. Krasickiego, ponieważ tam pies (podobnie jak inne zwierzęta) stanowi alegoryczny znak cech ludzkich.