 
      
    
    
  Stefan Grabiński
Cień Bafometa
Czyjaś dłoń dotknęła nieśmiało jego ramienia. Pomian drgnął i odwrócił się…
Byłaż to wizja czy...
 
      
    
    
  Czyjaś dłoń dotknęła nieśmiało jego ramienia. Pomian drgnął i odwrócił się…
Byłaż to wizja czy...
 
      
    
    
  Pukam we drzwi cicho palcem, a głośno sercem. Wchodzę. Pokój wiruje razem ze mną. Widzę...