Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 432 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
— Mój mości panie! — odpowiedział Wołodyjowski — prawda, że za ostro postąpiono z waćpana kompanami, ale czy...
Henryk Sienkiewicz, Potop, Potop, tom pierwszy
Najbardziej gnębi ją jej bezdzietność. W wyobrażeniach średniowiecznych małżonka bezdzietna uchodziła za potępioną grzesznicę.
Marian Zdziechowski, W obliczu końca
Pierwszego zaraz dnia strasznie się ośmieszyłam. Ktoś wspomniał o Maeterlincku, a ja, nie dosłyszawszy, że...
Jean Webster, Tajemniczy opiekun