Henryk Sienkiewicz
Quo vadis
— Nie nazywacie mnie bogiem? — spytał cezar.
Kapłani pobledli jeszcze mocniej, starszy znów zabrał głos:
— Słowa...
— Nie nazywacie mnie bogiem? — spytał cezar.
Kapłani pobledli jeszcze mocniej, starszy znów zabrał głos:
— Słowa...
Bóg sam poddał się męce i śmierci, a wy chcecie, by was przed nią osłonił...
„Obraziłaś — rzekł jej — nowe nieznane bóstwo. Ty, Augusto, czcisz podobno hebrajskiego Jehowę, ale chrześcijanie utrzymują...
Pan okazał dość miłosierdzia, gdy pozwolił na krzyż się przybić, ale odtąd będzie tylko sędzią...
— Na Polluksa! Jak się to jednak szerzy! I jak się trzyma dusz ludzkich!… Pod taką...
— Kryspie, nie groź im, albowiem dziś jeszcze będą z tobą w raju. Ty mniemasz, że...
Lecz byli i tacy, którzy, zatrzymując się nagle, zadawali sobie lub innym pytanie: „Cóż to...
— A czy ja nie mówiłem! — wtrącił Westynus. — Mordujcie sobie chrześcijan, ale wierzajcie mi, nie wojujcie...
— Panie, to Zbawiciel ocalił ją od śmierci. Gdym ujrzał ją na rogach tura, usłyszałem w...
— Ona była na rogach dzikiego tura, a przecie Chrystus ją ocalił.
— To uczcij go stuwołem...
Sporo znajdziemy w naszej literaturze wypowiedzi na temat sposobu funkcjonowania w świecie różnych bogów, przeświadczeń o zakresie ich władzy, relacji łączących ich z ludźmi itd. Odnośne fragmenty zaznaczamy tym właśnie motywem, choć oczywiście jego nazwa pisana wielką literą i w lp., odnosi się przede wszystkim do religii monoteistycznych, a wśród nich najczęściej oczywiście do chrześcijaństwa.