Stanisław Brzozowski
Płomienie
W pierwszych dniach i tygodniach choroby interesowały go jeszcze wydarzenia zewnętrzne. Z wolna jednak wszystkie...
W pierwszych dniach i tygodniach choroby interesowały go jeszcze wydarzenia zewnętrzne. Z wolna jednak wszystkie...
I takem siedział w pustej ulicy i umierał. Wokoło były domy bogatych ludzi. Jedli, pili...
Ona była dziewczyną uliczną i mieszkała obok mnie.
Spotykałem ją czasem na schodach i kłaniałem...
Żyd na kupie gnoju siedział wciąż i z zegarową prawidłowością kiwał teraz już bosą nogą...
— Więc pan — odezwała się istota w pelerynie — stoi na grubo empirycznym stanowisku bojaźni śmierci. Dla...
Będąc od lat kilku lekarzem-higienistą szkół elementarnych, doskonale znam stan zdrowotny dzieci najuboższych sfer ludności...
Nierzadko matka, córka i syn znajdują się w tym samym szpitalu, chorzy jednocześnie na gruźlicę...
Spójrzmy do lokatorów suteryn, do ciemnych nor, tak zwanych „mieszkań stróżów”, do wilgotnych, czarnych jaskiń...
Dziś ⅓ dzieci biednych (a tych jest całe setki tysięcy) jada raz dziennie tak zwaną...
Czarne kształty czołgały się, leżały siedziały między drzewami, opierając się o pnie, tuliły się do...
Hasłem tym możemy oznaczać fragmenty, w których przedstawia się jako niezdrowe czy anormalne pewne stany fizyczne lub psychiczne jednostek lub też pewne zjawiska społeczne postrzegane jako anomalie.