Friedrich Nietzsche
Wędrowiec i jego cień
Obłęd duchów wyższych. — Duchy wyższe z trudem uwalniają się od pewnego złudzenia: wyobrażają sobie mianowicie...
Obłęd duchów wyższych. — Duchy wyższe z trudem uwalniają się od pewnego złudzenia: wyobrażają sobie mianowicie...
Złota maksyma. — Nałożono człowiekowi wiele łańcuchów, ażeby się oduczył zachowywać się jak zwierzę, i rzeczywiście...
Czy może być tragicznym osioł? — Gdy się ginie pod brzemieniem, którego ani udźwignąć, ani zrzucić...
Szkodzimyż cnocie my, immoraliści? — Zgoła nie, jak anarchiści nie szkodzą książętom. Ci znów są pewni...
Sokrates wyszedł z najniższych warstw gminu: Sokrates był dziecięciem motłochu. Wiemy, widzimy to nawet jeszcze...
Décadence Sokratesa przejawia się nie tylko stwierdzonym przezeń rozpasaniem i anarchią instynktów: świadczy o niej...
Od Sokratesa przerzuca się smak grecki na stronę dialektyki: i cóż właściwie się dzieje? Przede...
Dialektykę wybiera się tylko wtedy, gdy nie ma innego środka do wyboru. Wiadomo, iż budzi...
Jestże ironia Sokratesa wyrazem rokoszu? Gminnego resentymentu? Czyż, raniąc ostrzem sylogizmu, rozkoszuje się jako uciśniony...
Postać filozofa w naszej literaturze pojawia się niestety najczęściej w oświetleniu ironicznym i bywa na ogół traktowana nieprzychylnie lub prześmiewczo (przykład: postać Filozofa w Nie-Boskiej komedii). Zaznaczamy jednak te fragmenty, które mówią o filozofach, zbierając materiał do refleksji nad tym, dlaczego mamy taki właśnie wizerunek osoby zajmującej się profesjonalnie poszukiwaniem mądrości.