Władysław Stanisław Reymont
Ziemia obiecana, tom pierwszy
— A cóż to, wiadomo, panie dobrodziejki, że Bucholc traktuje wszystkich jak psów. Psiakrew — zatkał gwałtownie...
— A cóż to, wiadomo, panie dobrodziejki, że Bucholc traktuje wszystkich jak psów. Psiakrew — zatkał gwałtownie...
— Niech to sobie Franciszek weźmie dla dzieci! mruczała, zgarniając z talerzy na ceratę kawałki chleba...
w bufecie Bum-Buma już nie zastał, był tylko ten wysoki, siedział przy stole, głośno mlaskał...
Wziął mnie pod rękę i poszliśmy do bufetu.
— Przegryziemy co?
— I owszem.
Wódeczka, śledzik, bułeczka...
— Obiad na stole! — zawołał Żuraw z izby.
Na białym stole klonowym pod obrazami leżał bochen...
Żuraw postawił na stole misę jakiejś polewki; usiedli wokół.
Chłopak dostał łyżkę drewnianą, kromkę czarnego...
— Olaboga! Jeść! — zakrzątnął się Pantera.
Rozłożyli zawartość toreb. Był chleb, ser, suszone ryby, u Pantery...
Im bliżej równika, tym bardziej ludy żyją z niewiela. Prawie zupełnie nie jedzą mięsa; zwyczajne...
W krajach gorących potrawy są o wiele bardziej treściwe i pożywne; to trzecia różnica, która...
Tymczasem Murzyn pośpieszył przygotować posiłek, na który złożyły się różne smakołyki: placuszki z manioku, rodzaju...
Zauważyliśmy, że opisy rozmaitych posiłków (od tych codziennych do wystawnych i okolicznościowych) i opisy samego spożywanego jedzenia są dość częste w opracowywanych tekstach. Znajdziemy je i w Chłopach Reymonta, i w Panu Tadeuszu Mickiewicza. Same w sobie zdradzają niekiedy obyczaje epoki, zawierają przy tym nierzadko opisy zachowań przy stole (zob. też uczta).