Marcel Proust
Strona Guermantes, część druga
Dziś rano hultaj kucharz zrobił mi baraninę z sosem béarnaise, kapitalną, przyznaję, ale właśnie dlatego...
Dziś rano hultaj kucharz zrobił mi baraninę z sosem béarnaise, kapitalną, przyznaję, ale właśnie dlatego...
Drżałem tylko, że Franciszka, kucharka ciotki, mająca za zadanie zajmować się mną, kiedy byłem w...
Upłynęło wiele lat od czasu, jak z całego Combray wszystko, co nie było sceną i...
Ale (zwłaszcza od chwili, gdy zagościły w Combray piękne dni), od dawna już dumne południe...
Kiedy się skończyło to wszystko, zjawiał się przyrządzony oficjalnie dla nas, ale dedykowany osobliwiej ojcu...
Kiedy mówię, że poza wypadkami bardzo rzadkimi jak ten poród, tryb życia cioci nie ulegał...
Na tacy stoi niewielka miseczka juhurtu i druga zimnej kapusty, gotowanej w słodkiej wodzie; dalej...
Całe długie ulice zajmuje bazar produktów spożywczych i bazar owoców. Granaty wielkie, czerwone i słodkie...
Jednym z najcharakterystyczniejszych obrazów bazaru jest widok ulicznych kuchni. Aszpez bazarowy rozdmuchuje leniwie wachlarzem ogień...
Mówiłam już, że podczas świętego miesiąca ramadanu przepisy religii zabraniają wiernym spożywania potraw pomiędzy wschodem...
Zauważyliśmy, że opisy rozmaitych posiłków (od tych codziennych do wystawnych i okolicznościowych) i opisy samego spożywanego jedzenia są dość częste w opracowywanych tekstach. Znajdziemy je i w Chłopach Reymonta, i w Panu Tadeuszu Mickiewicza. Same w sobie zdradzają niekiedy obyczaje epoki, zawierają przy tym nierzadko opisy zachowań przy stole (zob. też uczta).