
Kornel Makuszyński
Bezgrzeszne lata
Na drzewie wisiał wycięty pajac z papieru, a pod nim przymocowana była kartka z kajetu...
Na drzewie wisiał wycięty pajac z papieru, a pod nim przymocowana była kartka z kajetu...
Placek sięgnął i z trudem wydobył obiema rękami chleb. Stał się on tak ciężki, że...
Księżyc jak ptak, co waży się na skrzydłach, nim zapadnie na wody, chwiał się nisko...
— Okradziono nas! — zawołała dziewczyna niemal z triumfem. — Przed dwoma tygodniami… Mamusia pojechała po mnie do...
Matka panny Wandy donosiła o nowym włamaniu i o zdjęciu z zawiasów drzwi z gościnnego...
Tym hasłem opatrujemy fragmenty mówiące o samej czynności, a nie o jej sprawcy (czyli złodzieju). Czyn ten bywa niekoniecznie potępiany, niekiedy postrzegany jest jako usprawiedliwiony niesprawiedliwością w podziale dóbr (stąd powiązania z motywem własności) - por. Janko Muzykant Sienkiewicza.