
Bolesław Leśmian
Majka
Wszedłszy do chałupy, stanął w pośrodku izby, wyjął z zanadrza księgę w mech oprawną, roztworzył...
Wszedłszy do chałupy, stanął w pośrodku izby, wyjął z zanadrza księgę w mech oprawną, roztworzył...
Bo i cóż ja wiem o tobie? Wiem jeno, że podarki lubisz, więc ci podarek...
Myślał tak długo, aż postanowił księgę spalić, aby jej obecność w chałupie nie zdradziła przed...
Hindbad podbiegł ku niej, wyjął z kieszeni księgę w złotej oprawie i podał, mówiąc:
— Oto...
Stanąłem jak wryty, nie wiedząc, co mam czynić — czy trwać na miejscu, czy zmykać co...
krzyknęliśmy zdławionym głosem (Baczność! Kucharka jest obok…), że chcemy przysięgać.
— Na Biblię! — rzekł wzruszony prezes...
Czytaliśmy rozgorzałymi oczyma, bo choć wszystko wolno było czytać, jednak w tych „kółkach” czytało się...
Żyd, książki od sztubaków kupujący, był to psycholog nie lada; wiedział, Kajfasz jeden, od pierwszego...
Dziś rano, podczas czyszczenia broni (bardzo łatwo rdzewieje tu metal: muszę zajść do batalionu po...
— Dlaczego, panie poruczniku? Myślałem raczej, że to pan porucznik nie był ze mnie zadowolony…
— Ja...
Książka występuje w dwóch odmiennych konotacjach: po pierwsze jako przyjaciel samotników, źródło wiedzy, środek do rozszerzania horyzontów myślowych (czyli na modłę oświeceniową i ,,oświatową"), po drugie jako źródło skażenia myśli, zatrucia duszy (taką funkcję mają ,,książki zbójeckie" w Dziadach). Świat książek bywa też przeciwstawiany ,,życiu": w tym ujęciu zagłębianie się w książki odciąga od istotnego działania — czynu (to teza popularna w romantyzmie, znajdująca też odzwierciedlenie w przeciwstawieniu filozofa i mędrca).