Władysław Stanisław Reymont
Chłopi, Część druga - Zima
Naród zaś postawał w opłotkach i mrużąc od blasków oczy spozierał radośnie na wieś taplającą...
Naród zaś postawał w opłotkach i mrużąc od blasków oczy spozierał radośnie na wieś taplającą...
Loże podobne były do żardinierek wybitych wiśniowym aksamitem, na którego tle niby kwiaty siedziały strojne...
zaczął oglądać kwiaty, bardzo starannie hodowane i przysłaniające szyby okien.
Chwalił je gorąco.
— Powiem Gotliebowi...
Sam jeden — plama barwy i subtelnego wdzięku — wznosił się smukły kwiat o fantastycznej formie.
— Kwiat...
— Ani jedno, ani drugie! A przecie przypomniała mi kwiat! Wie pani, jaki? Wrzos! Znam takie...
Otóż spytał mnie znienacka, bez żadnych wstępów, jakby o coś, nad czym od dawna się...
Na planecie Małego Księcia zawsze były całkiem zwyczajne kwiaty, ozdobione jednym tylko rzędem płatków, które...
Już wkrótce zaczęła go dręczyć swoją trochę humorzastą próżnością. Na przykład pewnego dnia, mówiąc o...
— Mam też kwiat.
— O kwiatach nie piszemy — zareagował geograf.
— Ależ dlaczego? Są najładniejsze!
— Dlatego, że...
Wśród roślin wyróżniliśmy tę kategorię ze względu na wyraźną odrębność oraz częstość występowania. Kwiaty, może ze względu na swą urodę — olśniewającą a krótkotrwałą — łączą się najczęściej z wątkami miłosnymi i są wykorzystywane jako metafora uczucia albo kochanki. Zbieranie kwiatów staje się zajęciem Wertera zakochanego w cudzej żonie. Kwietną otoczkę ma postać Ofelii w Hamlecie (por. też obraz Ofelia Millais'go). Kwiaty pojawiają się ponadto w scenach misteryjnych (por. Widzenie Ewy w Dziadach Mickiewicza), często towarzyszą też szaleńcom (jednego z umajonych szaleńców spotkać można w Cierpieniach młodego Wertera Goethego).