
Charles Dickens
Dawid Copperfield, tom pierwszy
Skoro pierwsze promienie odbiły się w wiszącym nad mym posłaniem i w ramki z muszli...
Skoro pierwsze promienie odbiły się w wiszącym nad mym posłaniem i w ramki z muszli...
W umiejętny sposób starałam się przekonać Jacka, by korzystając z obecności Goeringa podsunął mu myśl...
Najpierw, siedząc na piasku, widziały jego brązowe ramiona w równych, silnych zarzutach, migające nad grzbietami...
Dął silny, północno-zachodni wiatr, rozwiewając ich płaszcze kąpielowe. Na plaży było jeszcze niewiele osób. Morze...
Był to jeden z tych pięknych, rzadkich dni zimowych, w których nawet Anglia przypomina sobie...
Gdy przez jaki miesiąc czasu ciągle morzem płyniesz i płyniesz, włożysz się nałogowo w tryb...
Gdybym nie był wsparty powagą waszą, ojcowie dopiero z dostojeństw wymienieni, i waszą uczynnością nie...
Rozmach morza był o tej godzinie silniejszy niż w południe: spienione jego zasięgi wbiegały daleko...
Tutaj tętniło serce portu, tutaj schodziły się wszystkie arterie polskiego strądu, przysposabiało się wielkie dzieło...
Morze kojarzone jest z podwójną symboliką. Z jednej strony morze jako żywioł zmiennych form, tworzonych i unicestwianych co chwilę, stanowiło obraz panteizmu, fascynując oraz przerażając romantyków. Z drugiej strony w twórczości Conrada morze uobecnia działanie przeznaczenia, a zarazem pozwala bohaterom ukazać ich prawdziwą moralną wartość. Ponadto morze łączy się oczywiście z podróżą, przygodą, podbojem, błądzeniem (mit Odyseusza), narażeniem na działanie nieprzewidywalnych, a potężnych sił natury; pamiętać też należy, że w swym przepastnym mrocznym łonie zwykło kryć potwory.