
Giovanni Boccaccio
Dekameron, Dzień dziesiąty
Niechaj więc ludzie pragną wielkiej gromady rodzeństwa i krewnych i jak największej liczby dzieci, niech...
Niechaj więc ludzie pragną wielkiej gromady rodzeństwa i krewnych i jak największej liczby dzieci, niech...
Całe szczęście, że dotąd natręt nie spowodował żadnej katastrofy. Był to w ogóle szczegół, który...
Odonicz zamierzał początkowo skręcić wprost na Polną w miejscu, gdzie kończyła się wspomniana kamienica, której...
— Mów pan ciszej — rzekł Antonio — na imię nieba! Pan nie wie, kto jest ten człowiek...
Fascynujące jest, w jak wielu różnych zjawiskach upatrywano potencjalne niebezpieczeństwo i jakie dawano recepty, by go uniknąć. Niektórzy jednak z premedytacją szukają niebezpieczeństwa, by wypróbować swą odwagę, hart ducha i tężyznę cielesną.