
Stanisław Brzozowski
Płomienie
Ty — Miszuk, wielki, możny pan. Tyś myślał, że ono się ścięło, stwardniało w kamień w...
Ty — Miszuk, wielki, możny pan. Tyś myślał, że ono się ścięło, stwardniało w kamień w...
Niechaj nie bije tak ten deszcz i wiatr nie szeleści: przecież to życie moje ginie...
A ty pisz. Ty nie wiesz, co to jest czekać na list. Przechodzą noce, myśli...
Noc była nieco ciemna, choć księżyc tkwił gdzieś na niebie, ale go widać nie było...
Mulnik, o którym wspomniałem, i Asturyjka ułożyli sobie, że się w nocy obaczą, ona mu...
Było już około północy, gdy Don Kichot i Sancho z pochyłości pagórka wjeżdżali do Toboso...
Po całej wsi rozlegały się tylko wycia i naszczekiwanie psów, które Don Kichotowi głowę już...
Dziś Zmarzły Staw był cichy, ciemność nie dozwalała rozróżnić, czy dużo lodu przetrwało przez lato...
Noc była rozkoszna. Geniusz sfer potrząsał swymi niebieskimi kędziorami, wonnymi od zapachu sosen; oddychało się...
Kiedy w nocy, przy świetle księżyca, ujrzycie na pustej prerii odosobnioną ijozę przybraną tą draperią...
Jest to pora ciemności, a więc niepewności kształtów i znaczeń, zwykle łączy się z tajemnicą, działaniem niejawnym (to czas schadzek miłosnych przy księżycu oraz spotkań np. spiskowców), a nawet z aktywnością sił zła. Motyw nocy bywał często kojarzony ze śmiercią — dopiero świt przynosi nadzieję nowego życia.