Alexander von Humboldt
Podróż po rzece Orinoko
— Nie macie panowie pojęcia — mówił stary misjonarz — jak zepsute są te famiglia de Indios. Przyjmuje...
— Nie macie panowie pojęcia — mówił stary misjonarz — jak zepsute są te famiglia de Indios. Przyjmuje...
Nazywano ten dom arystokratycznym, bo chociaż Strumieńscy-Mariusze należeli tylko do średniej szlachty, pielęgnowali jednak u...
I Angelika, i Ola wychodziły z tego samego dualizmu i tych samych założeń (raczej: przesądów...
Wprawdzie przeszkadzało mu to, że sam nie był potomkiem szlachetnego rodu ani nawet bękartem, no...
Jeannette potrzebowała pantofelków. Jeannette miała najzupełniejszą rację. Pojutrze — święto Katarzynek. Magazyn urządza dla personelu bal...
Następny dzień upłynął na poszukiwaniach równie bezpłodnych, jak poprzedni. Nie przyjmowano nigdzie. O siódmej, zmęczony...
Upadając ze zmęczenia, jak rozbitek zdążający ku najbliższym majaczejącym światełkom, Pierre skierował się w stronę...
Na progu tanich, parofrankowych hotelików, chude, ubogo ubrane kobiety, chroniące się przed deszczem pod rozkwitającymi...
Pewnego wieczora, nagły przypływ wyrzucił go z bulwarów na Montmartre i cisnął nim o oszklony...
Przed oświetlonym wejściem smukły, wygalonowany boy marznie w swej krótkiej kurtce, by nagle złamać się...
Jest to temat bardzo pojemny; wskazujemy z pomocą tego hasła fragmenty mówiące np. o zwyczajowych wymogach gościnności czy grzeczności, zachowania się przy jedzeniu posiłków, czy okazywania szacunku wobec starszych (uznania czyjejś pozycji społecznej). Sporo przykładów opisów obyczajów znajdziemy np. w Panu Tadeuszu.