
Bolesław Prus
Lalka, tom pierwszy
Machinalnie schwyciłem karabin na tuj myśląc, że pokazali się Austriacy. Ale przed nami oprócz wzgórza...
Machinalnie schwyciłem karabin na tuj myśląc, że pokazali się Austriacy. Ale przed nami oprócz wzgórza...
Słychać było tylko ciężkie stąpanie batalionu, szybki oddech ludzi, czasem szczęk uderzonych o siebie karabinów...
Współcześnie na lewo od nas padł granat; zarył się w ziemię, ale nie wybuchnął.
— Zaczynają...
— Stój!… Pal!…
Wystrzeliłem co rychlej, pragnąc zasłonić się chociaż dymem. Pomimo huku usłyszałem za sobą...
— Nie mam w tej chwili żadnego zajęcia — odpowiedział pochmurnie Wokulski i lekko zarumienił się. Maruszewicz...
Marsz tedy naprzód — rzekł Panurg — walmy śmiało, poprzez trzysta tysięcy kroćset diabłów. Raz kozie śmierć...
Dziedzic zapytał go o zebranie w kancelarii, a usłyszawszy wszystko, jak się odbywało, jaże oczy...
— Cichocie, Kłębie. Sam Najjaśniejszy Cysarz nadał ustawę. I tam stoi kiej wół, co szkoły i...
Kuba wypił, ale że go już nieco zamroczyła gorzałka, to uwidziało mu się, że w...
— Miał dzisiaj zrobić awanturę Bucholcowi i wymówić mu miejsce.
— Mówił Kamie o tym? — zapytał żywo...
Zwierzenia żołnierzy dowodzą, że osiąga się ją przez przezwyciężenie strachu. Warto pamiętać także o odwadze cywilnej, stanowiącej oznakę duchowej wolności.