Charlotte Brontë
Dziwne losy Jane Eyre
Nie bez pewnej dzikiej rozkoszy gnałam, pędzona wiatrem, topiąc troskę mojej duszy w bezmiernym strumieniu...
Nie bez pewnej dzikiej rozkoszy gnałam, pędzona wiatrem, topiąc troskę mojej duszy w bezmiernym strumieniu...
Nadchodził zmierzch lipcowy, szarzyzna ogarnęła instytut, popłynęła przez korytarze. W gabinecie słychać było monotonne kroki...
Wieczór również nie był bez niespodzianek. Jeżeli rankiem zamilkły gaje, wykazując zupełnie wyraźnie, jak podejrzanie...
to, co tłum nazywa zazwyczaj przepowiednią, ponieważ nie opiera się na żadnej naturalnej przyczynie, mądry...
Przy wjeździe do wioski, powiada Cyd Hamed, Don Kichot ujrzał, jak się dwóch chłopaków kłóciło...
Wielki Don Kichot i poczciwy Sancho, jeden na pysznym Rosynancie, a drugi na wiernym swoim...
Wymknął się szybko ze składu — wystarczyły na to dwa kroki — i spostrzegł w kajucie, że...
Walka za kotarą była złym omenem dla Numeru Pierwszego, który nie wzbudzał w Wangu ani...
„Podawaj zbroję” — rzekł mi krótko. Upiąłem na nim wszystko sprawnie (już bym dziś chyba nie...
Wiąże się on z metaforycznym odczytywaniem rzeczywistości: pewne zjawiska przyrody (takie jak zaćmienie słońca, spadająca gwiazda, czy anomalie pogodowe) są postrzegane jako znaczące. Mogą zapowiadać przyszłe wydarzenia (np. wojnę; por. początek Ogniem i mieczem Sienkiewicza) lub stanowić ,,odgórną" ocenę postępowania ludzi (np. chmura i piorun w Balladynie Słowackiego).