Jan Masoński
Na szlaku Warszawa-Afryka-Warszawa
Wpadamy do miasta okurzeni i obłoceni, czyniąc wielkie wrażenie wśród gapiów. Ponieważ nasz piesek cierpi...
Wpadamy do miasta okurzeni i obłoceni, czyniąc wielkie wrażenie wśród gapiów. Ponieważ nasz piesek cierpi...
Jeszcze jeden dzień, 24 lipca, po górach, które ostatecznie się nudzą — gorąco nie do wytrzymania...
Przede wszystkim zacznę od zasadniczego środka podróży, który sobie obrałem, to jest motocykla. Jazda nim...
Wróciłem z podróży silniejszy na zdrowiu, niż wyjechałem. Nerwy przeszły przez czyściec niebezpieczeństw, które są...
20 lipca po południu „Congo” podnosi kotwicę, odpływając na zielone wody Gaskońskiej Zatoki. Czas w...
Wehikuł, którym jechać mamy, zwany pompatycznie dyliżansem, nie wzbudza zaufania: niskie pudło na resorach, niemiłosiernie...
W przystani oczekują dwa małe i bardzo liche parowce kołowe. Jeden z nich jest pod...
Zaledwie godzinę jesteśmy w drodze, naraz: stój! Parowiec przybija do brzegu i wypuszcza parę. Pytamy...
Osób jest mnóstwo; w pierwszej klasie nie ma ani jednej wolnej kabiny. Jadą Francuzi, Anglicy...
Owszem, przybyłem z przyjemnością do Anglii koleją i parowcem i raduje mnie myśl, że mogę...
Podróż najczęściej służy poznaniu innych krajów, społeczeństw, zwyczajów, potraw, czy innych rzeczywistości. Dantejska podróż na dno piekieł prowadzi do poznania moralnego porządku świata. Podróż Mikołaja Doświadczyńskiego z powieści Krasickiego służy zdobyciu wiedzy o możliwości istnienia innego i bardziej sprawiedliwego niż znany nam porządku społecznego. Podróżujemy przede wszystkim, aby poznać innych, ale też aby utwierdzić się w przekonaniu o wyższości tego, co swojskie (tak pisał np. Mikołaj Rej w Żywocie człowieka poczciwego). Podróż może sprzyjać samopoznaniu. Wtedy niekoniecznie musi być podróżą w przestrzeni, ale prowadzić może wędrowca w głąb jego własnej psychiki, czy też: duszy. Jeśli w podróży zatracimy kierunek i cel, zamieni się ona w błądzenie. Jeśli dojdziemy do wniosku, że całe nasze istnienie jest ukierunkowanym dążeniem do pewnego kresu, ujrzymy życie jako wędrówkę.