Stefan Żeromski
Popioły, tom III
Była cisza. Ale skoro pierwszy z idących znalazł się w sferze światła, zezem padającego z...
Była cisza. Ale skoro pierwszy z idących znalazł się w sferze światła, zezem padającego z...
— Kokoszki! — wrzasnął woltyżer idący na przedzie.
Kiedy zajrzeli do pokoju, dostrzegli tam ze dwadzieścia kobiet...
Pierwszy pułk polski pod Chłopickim utworzył kolumnę zbitą niby lity tłok i niezdobytym krokiem wyruszył...
Wyrzekłeś się bohaterstwa nie tylko za siebie, ale za syny i wnuki, odpinasz na zawsze...
Ja należę do ludu wszystkim, co we mnie jest z ducha. Nie chcę uznać w...
— Tak, tak… No, panie Wiechowski — rzekł znienacka Jaczmieniew — bardzo, bardzo jest źle. Na takie stado...
— Ano tak. Jak dyrektor przyjechał, zeszły się i czekały pode drzwiami całą wsią. Jak wyszedł...
Komisja egzaminacyjna składała się z trzech osób: z inspektora gimnazjum, pana Majewskiego i jednego z...
— Co do mnie rzekł książę pan… rozumie się, Lubecki, Drucki-Lubecki, kiedy to błaźnisko, Morusek Mochnacki...
Gdy Borowicz przeczytał Dziady, nie był w stanie z nikim mówić. Uciekł do najbliższego lasu...
Dość często pojawiają się w naszej literaturze wypowiedzi na temat charakteru Polaków, ich specyficznych cnót i przywar. W ten sposób (szczególnie od czasów renesansu) kształtowały się wszystkie stereotypy dotyczące różnych narodowości. Jednakże w związku z sytuacją Polaków pod zaborami — sytuacją narodu bez państwa — w literaturze romantycznej i postromantycznej nasiliła się częstotliwość prób zdefiniowania polskości oraz wynikających stąd obowiązków. Chodziło przede wszystkim o obowiązki patriotyczne i obyczajowe, wiążące się z zachowaniem tradycji oraz podtrzymaniem pamięci o wspólnej historii. Jednakże próby ujednolicenia i ujednoznacznienia standardów i wzorców mających określać tożsamość wielomilionowej społeczności żyjącej w obrębie trzech różnych państw (o odmiennych systemach prawno-politycznych i w związku z tym realiach życia) – musiały budzić kontrowersje (szczególnie, że większość definicji było formułowanych z perspektywy emigrantów). W związku z tym kwestia polskości zaczęła często wiązać się z pojęciem (rozmaicie definiowanej) zdrady. Należy też pamiętać, że tożsamość Polaków kształtowała się w przeciwstawieniu do narodowości ościennych — głównie Rosjan i Niemców oraz innych obcych (jako takich zaczęto szczególnie ostro postrzegać Żydów). Te trudności, spory i antagonizmy znajdą odzwierciedlenie w zaznaczanych przez nas fragmentach.