
Józef Ignacy Kraszewski
Stara baśń, tom drugi
Chłopcy stali na uboczu, szeptali cicho, z ukosa patrzyli na dziewczęta i wybierali oczyma. Szał...
Chłopcy stali na uboczu, szeptali cicho, z ukosa patrzyli na dziewczęta i wybierali oczyma. Szał...
A! Wy! Coście mnie obronić nie umieli… Jam się lepiej potrafiła. Od świętej góry do...
O kilka kroków postrzegł Doman głowę jednego z ludzi swych, który, ostrożnie podniósłszy się z...
Któż opisze rozpacz Firuz-Szacha, jego łzy i jego lamentowania? Rzadko to bowiem się zdarza, aby...
— Księżniczko! — rzekł Indianin z niskim ukłonem — Dosiądź rumaka i pozwól, że odwiozę cię wprost w...
Powtórny i głośniejszy jęk, wiosennie zgłuszony bujnymi ścianami dębu, wydobył się na rozćwierkane ptactwem powietrze...
Aniela uczyniła krok naprzód. Bała się tej kobiety, która na nią spoglądała dziwnymi oczyma. Domyślała...
Owóż zdarzyło się, iż wydarto mu całą jego radość w dniu, w którym kupcy norwescy...
Jest to odmiana przemocy. Motyw szczególnie często pojawia się w twórczości Sienkiewicza, począwszy od porwania dzieci w W pustyni i w puszczy.