
Stanisław Ignacy Witkiewicz (Witkacy)
Niemyte dusze
Nie ma człowieka, który by na widok czyjegoś względnie morowego wyczynu nie doznał lekkiego choćby...
Nie ma człowieka, który by na widok czyjegoś względnie morowego wyczynu nie doznał lekkiego choćby...
Jesteś hrabia — to już jest coś. Należysz do tej klasy, która przynajmniej dawniej tworzyła rzeczywistość...
Głównym pańskim kryterium jest powodzenie. Chciałabym pana widzieć w dziurawych butach, głodnego, zziębniętego — czy wtedy...
Obojętność, głucha i zimna, walczyła w nim z jakimś nienormalnym, starczym, a zarazem dziecinnym przywiązaniem...
Tera my syćka równi — gróf nie gróf. My syćka tera hłopi. Bo hłop to je...
— I znowu święta — narzekała matka.
Stała w otwartym oknie, odwrócona. Szare i złote światło łagodnie...
Tutaj, u wylotu strzeżonej ulicy, każdy krok może być twoim ostatnim krokiem, Żydzie.
Żydów pilnują...
— Jak? — powtórzył wuj Jehuda i uśmiechnął się smętnie. — Kryminalista zaczyna od tego, że wyszukuje sobie...
Czymś ludzie muszą się różnić, skoro na pierwszy rzut oka poznają wzajemnie swą przeszłość. Ale...
— Kupcy będą dusić forsę do ostatka. Grosza nie dadzą na broń. Władują w bunkry. Wszystko...
Wiele wypowiedzi w tekstach literackich może służyć zdobyciu wiedzy na temat tego, jakie w różnych czasach były wyznaczniki wysokiej lub niskiej pozycji społecznej, co służyło jej zachowaniu (taką moc utwierdzającą miało często np. odpowiednie małżeństwo), jakie były możliwości zmiany tej pozycji — a jeśli takie możliwości w ogóle istniały, jakimi sposobami tego dokonywano. Hasło to wprowadziliśmy na naszą listę, aby umożliwić wskazanie fragmentów pozwalających czynić takie archeologiczno-antropologiczne obserwacje.