Henryk Sienkiewicz
Krzyżacy, tom drugi
— Mistrz Ulryk — rzekł pierwszy herold — wzywa twój majestat, panie, i księcia Witolda na bitwę śmiertelną...
— Mistrz Ulryk — rzekł pierwszy herold — wzywa twój majestat, panie, i księcia Witolda na bitwę śmiertelną...
Jurand potykał się niegdyś z Danveldem, po czym widział go dwukrotnie na dworze księcia mazowieckiego...
Nowy mistrz Ulryk, który, gdy posłowie polscy przybyli, aby mu złożyć życzenia z powodu jego...
— Śmierdzi mi ta krzyżacka chwalba, gdyż byłaby do rzeczy po mojej śmierci, nie zaś pókim...
A twarz komtura ani drgnęła. Sztywny i wyprostowany, z podniesioną głową, spoglądał na mówiącego Maćka...
— Batogami zamierzał Zaporoże uspokoić, i ot, co się zdarzyło. Bóg pychę skarał. Pychą też to...
Był to mąż w sile wieku, postawy wspaniałej. Głowę miał podgoloną, czuprynę dość rzadką, siwiejącą...
Bo prócz tego, jako Oresta erynie, tak jego szarpały wyrzuty sumienia, a nie było nigdzie...
A jednak jeszcze w początkach wyprawy z Kiejdan na Podlasie pełen był nadziei. Sapieha, nierównie...
— To prosisz, a grozisz?… — rzekł Bogusław — kark zginasz, a diabeł ci zza kołnierza zęby do...
Pycha — nadmierna czy nieuzasadniona duma — bywa często głównym elementem charakteryzującym np. posiadających władzę (tak zarówno Kochanowski, jak Mickiewicz i Kochanowski postrzegają cara Rosji). Jest przedstawiana jako postawa zgubna oraz nieuzasadniona, szczególnie wobec zmienności losu i fundamentalnej niepewności cechującej kondycję ludzką. Przeciwieństwem pychy jest pokora (pozytywnie wartościowana w chrześcijańskim systemie wartości), będąca rodzajem umiarkowania w podejściu do świata, do osobistego powodzenia człowieka oraz jego pozycji społecznej.