
Władysław Stanisław Reymont
Chłopi, Część pierwsza - Jesień
Jakoż i sąd wszedł; najpierw gruby, wysoki dziedzic z Raciborowic, a za nim dwóch ławników...
Jakoż i sąd wszedł; najpierw gruby, wysoki dziedzic z Raciborowic, a za nim dwóch ławników...
— Nie mam tu już nic do roboty — powiedział królowi. — Odjeżdżam!
— Nie odjeżdżaj — odparł król, tak...
— Gdybyś przed Królem królów stanął, ten by rzekł: „Aza przebaczyłeś nieprzyjaciołom swoim, jakom ja swoim...
Lecz u heretyków, wedle nauki i zwyczaju ich, takiego do jedności i zgody niemasz sposobiania...
Gdyby też była zła monarchia, nigdyby jej był Pan Bóg ludu swemu nie życzył i...
Lecz do praw urzędu zawżdy potrzeba, któryby od praw mówił i żywym był statutem. Bo...
Wielkiej mądrości i biegłości, i umiejętności wielkiej, i nabożeństwa stawienie praw i opatrzenie egzekucyej ich...
Naprzód w tym królestwie jest szkodliwe i jednej odrobiny sprawiedliwości w sobie nie mające ono...
A miała kiedyś odwagę występować wobec innych jako sędzia i oskarżyciel. Wobec Kirsten, którą odprawiła...
— Te anonimy to jeszcze ich najmniejszy grzech — podjął hrabia Mosca — mają istną fabrykę nikczemnych denuncjacji...
Jako osoba pracująca w służbie sprawiedliwości, mająca władzę oceniania uczynków innych — sędzia powinien odznaczać się wyjątkowymi cnotami. Jednakże zdarzają się w tym zakresie znaczne aberracje, a ułomność natury ludzkiej sprawia niekiedy, że urzędnicy sądowi wbijają się w nieuzasadnioną pychę z racji sprawowania swej funkcji. W chrześcijaństwie za najwyższego i jedynego sprawiedliwego sędziego uznawany jest Bóg.