Maria Rodziewiczówna
Joan. VIII 1-12
„Moja droga! Stanowczo Ci zakazuję pisania natrętnych żądań widzenia. Zechciej zrozumieć, że między nami sprawa...
„Moja droga! Stanowczo Ci zakazuję pisania natrętnych żądań widzenia. Zechciej zrozumieć, że między nami sprawa...
„Dziecko chore, przyjeżdżaj natychmiast, bo straciłem nadzieję” — przeczytał.
Skoczył do pałacu i wpadł jak bomba...
— Powiadasz, że ten list groźbą na nim wymusili. Może być i pewnie tak jest, bo...
Krępy człowiek znów nic nie odpowiedział, wskazał tylko płonące w kominie bierwiona, wziął stojącą wedle...
— Gdzie jest? Pytam.
— Pod opieką pobożnego brata Szomberga — odrzekła, krzyżując ręce na piersiach i schylając...
To ci tylko powiem, Michale, że teraz musisz wyjść ze mną choć na parę dni...
— Bój się ran boskich! — wykrzyknął na jego widok mały rycerz. — Prędzej bym się po każdym...
Spędzając najczęściej noce w winiarniach i nocując w nich między ludźmi bez dachu, bez czci...
Jeśli ona tu nie zostanie, to tą zdrową ręką pozrywam wiązania z ramienia, nie przyjmę...
— Boski cezarze — odrzekł Tygellinus — czemu mi podajesz słodki napój, którego mi nie wolno do ust...
Szantaż jako rodzaj przemocy psychicznej stanowi często narzędzie kierowania zachowaniami bohaterów. Posługuje się nim równie chętnie okrutny urzędnik cara-tyrana Senator z Dziadów Mickiewicza, jak np. pani Dulska. Postanowiliśmy odsłonić ten mroczny mechanizm.