Mikołaj Rej
Żywot człowieka poczciwego
Bo ręka, jeśli ją skurczysz, jeśli ją też rościągniesz, przedsię ręką musi być zwana. Także...
Bo ręka, jeśli ją skurczysz, jeśli ją też rościągniesz, przedsię ręką musi być zwana. Także...
Abowiem trudnoć myśl wspaniłą poznać w rozkoszy. Bo i marynarz trudno ma być misternym obaczon...
— Wszyscy mają prawo do szczęścia — szczeknął Kruczek, wysuwając nos spod pierzyny. — Wszyscy są sobie równi...
Noc padła na jej duszę, ale jeszcze długo siedziała wpatrzona w czarne i nieme okno...
Hanka klęczała na środku, modląc się całą duszą, że dziw się jej serce nie rozpękło...
Będę chory, to mnie wsadzą na wóz i powiozą. Będę biedny, to bez tańczącej filantropii...
Czyż szczęście nie jest spokojem?… Nie kontemplacją, nie mgłą srebrzystą, w której się z wolna...
— Zostań pan, zjemy razem obiad, a potem we trójkę urządzimy wycieczkę za miasto, będziesz pan...
Prawdziwego szczęścia, jeszcze raz muszę stwierdzić, nie da się opisać: czuje się je, i czuje...
Tak różnie bywa określany ów stan, którego wszyscy pragną, że warto zebrać wypowiedzi na temat szczęścia i przyjrzeć się im z uwagą (zob. też: kondycja ludzka, los).