Władysław Stanisław Reymont
Ziemia obiecana, tom pierwszy
Müller istotnie musiał nie wiedzieć o niczym, bo śmiał się na całe gardło z dowcipów...
Müller istotnie musiał nie wiedzieć o niczym, bo śmiał się na całe gardło z dowcipów...
Tylko góra, tanie miejsca, nic nie odczuwała, bawiła się wciąż wybornie, wybuchała śmiechem, biła oklaski...
— Strasznie. Po cóż chodzić na takie denerwujące sztuki?
— Więc cóż ja w końcu robić będę...
A nuż, panie dramaturgu, i ty, publiczności, która znasz życie, a nuż on zaginie bez...
Koło wpół do ósmej znalazłem się przed jakimś śmiesznie małym teatrzykiem, z jaskrawym oświetleniem gazowym...
Otóż siedziałem sam w obrzydliwie ciasnej loży, mając wprost przed sobą ordynarną kurtynę. Uchyliwszy nieco...
Grano Romea i Julię. Przyznaję, że byłem nieco przerażony widokiem zobaczenia Szekspira w tej nędznej...
Sybilla grała Rozalindę. Inscenizacja była oczywiście obrzydliwa, a Orlando niemożliwy. Ale Sybilla! Nie widzieliście jej...
Hallward zabawiał się oglądaniem widzów na parterze. Gorąco było strasznie, a wielki płonący żyrandol wyglądał...
Motywem tym opisywać będziemy fragmenty dzieł, w których pojawiać będzie się teatr jako szczególne miejsce akcji (Lalka Prusa) lub teatr jako przedstawienie (w Hamlecie dwór odwiedza grupa teatralna i odgrywa sztukę napisaną przez tytułowego bohatera). Teatr bywa też metaforycznym obrazem świata (czy: stosunków społecznych), względnie kondycji ludzkiej (zob. też: theatrum mundi)