
Władysław Stanisław Reymont
Sprawiedliwie
Wieś pełna była cichości świątecznego odpoczynku.
Przed chałupami, wśród opłotków, na podwórzach, przy studniach myli...
Wieś pełna była cichości świątecznego odpoczynku.
Przed chałupami, wśród opłotków, na podwórzach, przy studniach myli...
— Dawno pan prowadzi cegielnię? — zagadnął Karol.
— Sześć lat bez mała.
— A przedtem? — zapytała z uśmiechem...
— Pojedziemy za miasto. Szkoda, że nie ma Trawińskiego, bo zaproponowałbym państwu podwieczorek u siebie. Mam...
— Z których wy stron?
— Adyć panie, jaże z pod Skierniewiec.
— Dawno w Łodzi?
— A będzie...
A Antoś kładł całą duszę w te przypomnienia.
Przestał śpiewać, bo stracił poczucie rzeczywistości, przeniósł...
— Wie mama — przerwał milczenie Józio. — Spotkałem dzisiaj w południe na Piotrkowskiej Stacha Wilczka, tego co...
Borowiecki sennym wzrokiem patrzał w uśpioną cichą ulicę.
Halpern pochwycił to spojrzenie i zaczął:
— Pan...
Szlachcic był ubrany w długie do kolan buty, w brązową czamarę, suto ozdobioną czarnymi potrzebami...
— Masz, dzieciuchu, kosę. Przypatrz się, jak osadzona. Tu oto ostrze założone na dzierżak, pierścieniem żelaznym...
„To głupstwo!”, myślał Coto, machając zajadle za Żurawiem, który czynił to jakby od niechcenia — ruchem...
Motyw służy do wskazywania na fragmenty o tematyce sielskiej, a także na te, które charakteryzują specyfikę życia wiejskiego, przeciwstawianego często egzystencji miejskiej (zob. też: chłop, gospodarz, gospodyni, sarmata, sielanka, miasto).