Władysław Stanisław Reymont
Chłopi, Część czwarta - Lato
Więc i w Lipcach, jakoś w parę dni po ucieczce Rocha, jęto się ostro sposobić...
Więc i w Lipcach, jakoś w parę dni po ucieczce Rocha, jęto się ostro sposobić...
A kiej sygnaturka zaświegotała na kościele, już każden stojał gotowy na swoim zagonie i posłyszawszy...
Zamodliła się znowu na długą chwilę, powłócząc rozełzawionymi oczami po ziemiach, stojących we słońcu kieby...
Właśnie i wieczór się był robił. Słońce zapadło za bory i całe niebo stanęło w...
Boć wokoło żyli ludzie, była wieś, życie wrzało zwykłym głębokim bełkotem, pluskało jako ta woda...
Ale po lipeckich drogach, z obu stron stawu, rojno było od ludzi i wrzaskliwie; radosny...
Bo tak się ano stało, że na sumie od ludzi z drugich wsi dowiedzieli się...
Tymczasem zaś co niedziela grzmiała muzyka w karczmie, hulano, pito, czasem się wadzono, czasem za...
Dzwon zaś bił wolno, bezustannie a tak ponuro, aż strach padł na serca, że ludzie...
Hanka raz wraz macała za pazuchą, czy ma pieniądze, a rozmyślała, że przepyta się tu...
Motyw służy do wskazywania na fragmenty o tematyce sielskiej, a także na te, które charakteryzują specyfikę życia wiejskiego, przeciwstawianego często egzystencji miejskiej (zob. też: chłop, gospodarz, gospodyni, sarmata, sielanka, miasto).