Maria Konopnicka
O krasnoludkach i sierotce Marysi
Nie, to nie były czary! Pierwszy raz tylko ów biedak przemógł ospałość swej myśli, swej...
Nie, to nie były czary! Pierwszy raz tylko ów biedak przemógł ospałość swej myśli, swej...
Zapłakał z radości Skrobek, wiodąc pług nowy na zagon swój własny, czapkę zdjął, poklęknął, ucałował...
— Z ziemi wszystko idzie: i małe, i wielkie siły. Każdemu ziemia tyle mocy da, ile...
— Uczyńcież mi, Wojcieszku, grządziel taki, co by jak się na nim zeprę, kamienie sam odwalał...
Mieszkańcowi równin jest przyroda matką karmicielką, z łonem płodnym, z poważnym a jednostajnym obliczem; tu...
Wieści chodzą, że gospodarstwem prawie się nie zajmuje i interesy swe wcale nieosobliwie prowadzi, a...
Przechodzili teraz około malutkiej chatki, bez komina, bez ganku, bez płotu, z piędzią ogrodu, na...
Ścieżki tajemniczo przedtem na dnie zbożowej puszczy utopione widocznymi teraz, chociaż mdławymi skrętami przepływały ciemniejszą...
— Cóż było robić? Co było robić? Mówiono, wołano, zaklinano: „Ziemia! ziemia!” Trzymałem ziemię…
Trzymał ją...
Przy śniadaniu powiedziano mu, że jeden z fornali zajął konie Gajdy w szkodzie. To go...
Nie myśleliśmy tu o Ziemi jako planecie (wizje z perspektywy kosmicznej opatrywalibyśmy hasłem: obraz świata), ale o jednym z żywiołów. Jako taka związana była od wieków z wyobrażeniami na temat ciała i płodności (ziemia-matka). Ziemia jest również żywiołem melancholii, przypominając o przytłaczającej ociężałości materii. Z jednej strony z jej łona rodzi się ziarno, z drugiej — składane są w nią ciała zmarłych. Kojarzona z grobami (szczególnie zaś grobami przodków), ziemia nie tylko przypomina o śmierci i przemijaniu, ale też i historii i dziedzictwie; tradycja wypisana jest na jej powierzchni za pomocą budowli (lub ich ruin) oraz właśnie rozmaicie oznaczanych miejsc pochówku. Istotnym elementem znaczeniowym tego motywu, częściowo powiązanym z tematyką dziedzictwa i ojczyzny jest ziemia jako własność, część dziedzicznego majątku rodziny. Kwestia prawa do posiadania ziemi na własność była dyskutowana (stając się powodem konfliktów, w tym również rewolucyjnych); np. Mickiewicz był zdania, że cała ziemia jest własnością Boga, zaś ludzie mają jedynie użyczone prawa do niej — o czym z pokorą winni pamiętać właściciele ziemscy (zob. też: szlachcic, sarmata).