
Potrzebujemy Twojej pomocy!
Na stałe wspiera nas 449 czytelników i czytelniczek.
Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
Wróg dłoniami zakrył lica i gmach starożytnych ludzi wstrząsł się od próżnych jego wysileń — w...
Patrz, przyjacielu! w jakiej purpurze bóg dnia się zrywa. Bodaj by tak się rodzić człowiekowi...
Ojcze Niebieski! onych dni zaciemniły się drogi Twoje na tej kuli ziemskiej. Twarz Twoja zakryła...
Występuje jako przeciwwaga dla nocy, kojarzonej z tajemnicą, zacieraniem znaczeń (w mroku), a wreszcie porą działania sił zła. O świcie wszystko się wyjaśnia, rzeczom zostają przywrócone właściwe miary i znaczenia; kontrastowany z nocą świt jest porą odnowienia życia i zmartwychwstania - a więc „porą Chrystusową”.