Autorka nieznana
Z pamiętników bezrobotnych. Pamiętnik nr 27
Kilka razy byłam za przyjęciem do pracy w fabryce, gdzie dawniej pracowałam, lecz ani sobie...
Kilka razy byłam za przyjęciem do pracy w fabryce, gdzie dawniej pracowałam, lecz ani sobie...
Ja jednego razu, idąc ulicą koło herbaciarni, weszłam też na herbatę z dziećmi i widzę...
Kościół katolicki jest wielki i potężny, ja jestem tylko skromny mędrzec. Ale powiem oto rzecz...
„Pokażę ci jeszcze coś”. Idziemy długo, przechodzimy znów jakiś most, jakiś plac, gdzie majaczą w...
— Czy wiesz, że kupiłem ten kościół, co jest na Białej Górze?
— Na co ci kościół...
Przestaliście spoglądać na materialny świat oczyma popytu, podaży, rynku. Z rękoma złożonymi do modlitwy podziwiacie...
On dotychczas nie umie rządzić. Swoim nowinkarstwem narobił pełno zamętu. Na przykład rzucił się na...
— Wielce szanowni zebrani — zaczął bełkotać pan dyrektor Volavka, no i się zaczęło. — Sytuacja na rynku...
— Szanowni panowie, zwołaliśmy to nadzwyczajne walne zgromadzenie po to, żeby was uczulić na skrajnie niekorzystne...
Za pomocą tego hasła zwracamy uwagę na ogólne wypowiedzi dotyczące handlu jako zjawiska, jak również opisy konkretnych metod prowadzenia handlu. Tematycznie handel łączy się z mieszczaństwem, jako że przede wszystkim ta klasa społeczna była związana z działalnością handlową. Uzupełnienie dla handlu stanowi interes — przy użyciu tego hasła wskazywaliśmy sytuacje planowania czy też ubijania transakcji (rzecz ciekawa pod kątem obyczajowym). Interesy nie zawsze mają charakter czysto handlowy.