
Jan Słomka
Pamiętniki włościanina
Ponieważ było niebezpieczeństwo, że gwałty pijanego żołdactwa mogą przybierać coraz większe rozmiary, wyszło rozporządzenie miejscowej...
Ponieważ było niebezpieczeństwo, że gwałty pijanego żołdactwa mogą przybierać coraz większe rozmiary, wyszło rozporządzenie miejscowej...
PS Mam nadzieję, że pan nie bierze nigdy do ust alkoholu, prawda, Ojczulku-Opiekunie? Alkohol wyprawia...
W kłębach owego dymu, w blasku kilkunastu świec przytwierdzonych do gzymsu ambony, ukazywał się co...
Jedno wam doradzę: nie bierzcie nigdy do ust wódki. Wszystko, co czyni człowiek prawy, musi...
Marcinek z najwyższą niecierpliwością czekał dnia oznaczonego, gdyż głuszce, według opowieści Nogi, miały to być...
Butrym zauważył w duchu, że Rogocki może raz na dzień jada, ale z pewnością więcej...
Rohityn był rozbrajająco pijany. Z natarczywością człowieka mało przytomnego zarzucił rękę na poręcz krzesła Turskiego...
Rozległ się stuk i brzęk. To Rohityn bez żadnego widocznego powodu rzucił flaszką w duże...
Moje złoto, ciągle i nieustannie jesteśmy wszyscy na usługach nieznanych sił. Chodzi tylko o to...
Tymczasem przecież coś go we wnętrzu ssie jak wąż, a śliny w ustach pełno.
Janek...
Fragmenty zaznaczane z pomocą tego hasła odnoszą się do zwyczajów związanych z piciem spirytualiów, niekoniecznie jednak dają się określić słowem: pijaństwo (które też znalazło się na liście, w związku np. z lekturą fraszek Kochanowskiego i satyr Krasickiego). Tak się złożyło, że — alfabetycznie — alkohol znalazł się na pierwszym miejscu naszej listy, co nie stawia go na czele w hierarchii ważności.