Maria Ratuld-Rakowska
Podróż Polki do Persji
Muzaffer-Eddin bowiem, ówczesny walliet, a szach teraźniejszy, wybiera się z wizytą do ojca do Teheranu...
Muzaffer-Eddin bowiem, ówczesny walliet, a szach teraźniejszy, wybiera się z wizytą do ojca do Teheranu...
Przypołudnie dochodziło, skwar czynił się coraz większy i naród już się wszystek zgromadził przed kancelarią...
Jakoż i sąd wszedł; najpierw gruby, wysoki dziedzic z Raciborowic, a za nim dwóch ławników...
Dominikowa wrychle się opatrzyła, że czas już do domu iść, i jęła synków wołać, żeby...
— Ale co się stało, panie prezesie? bo mnie się już słabo robi — błagał Steiman.
— No...
Robotnice oniemiały, z wlepionymi oczami w maszyny, stały jak szeregi automatów, otoczone wałami wełny, niby...
— To przeszło! przeszło! — myślał z jakimś dziwnym uczuciem pustki, jakby mu żal było tamtych czasów...
— Ja bym panu dał konie, tylko niech pan nimi powozi bez bata i bez cugli...
— Panie prezesie, szedłem właśnie z pigułkami, kiedy przyszedł August.
— Cicho! Jeszcze całe dwie minuty. Zaczekaj...
Drżący głos skrzypiec śpiewał jakiegoś sentymentalnego walca, wtórowała mu jękliwie wiolonczela, to muzyka cichła, a...
Jest to zwierzchnictwo nad innymi, przywilej (lub zdolność) rządzenia innymi. Rodzi się z niej pokusa nadużyć: stosowania przemocy, czy też pychy. W literaturze spotykamy wiele przemyśleń na temat władzy, jej źródeł i legitymizacji oraz odpowiedzialności związanej z jej sprawowaniem (zob. też: król, przywódca, urzędnik, sędzia i itp.)