 
      
    
    
  Władysław Stanisław Reymont
Chłopi, Część trzecia - Wiosna
Opowiadał szeroko o tej Hameryce, o ludziach znajomych, które tam pojechały, że listy piszą, a...
 
      
    
    
  Opowiadał szeroko o tej Hameryce, o ludziach znajomych, które tam pojechały, że listy piszą, a...
 
      
    
    
  — Cóż nama z tego, że drugie dobrze mają! Pokaż głodnemu miskę pełną i schowaj, niech...
 
      
    
    
  — Choćby ta spyskać ze trzy albo cztery morgi! — marzył głośno chłop, ledwie się wlekący za...
 
      
    
    
   
      
    
    
  I stoją tak kupą wielką, w obramowaniu nędznych domostw i suchotniczej, zbrudzonej roślinności — sami nędzni...
 
      
    
    
  — Dzień dobry, nie myślałem, że pana spotkam u nas — zawołał Karol, wchodząc do pokoju.
— Znasz...
 
      
    
    
  — Dawno pan prowadzi cegielnię? — zagadnął Karol.
— Sześć lat bez mała.
— A przedtem? — zapytała z uśmiechem...
 
      
    
    
  szedł, nie wiedząc, gdzie idzie, aż mu zastąpiła drogę niska, na pół rozwalona chałupa, przed...
 
      
    
    
  Na werendzie było kilku mężczyzn i kobiet, ubranych świątecznie, z bardzo uroczystymi twarzami.
Na jej...
 
      
    
    
  — No, ale tobie jakże idzie, co? — pytał w końcu pan Adam.
— Dosyć dobrze, dosyć, jak...
Dzięki temu motywowi mamy możliwość wskazania w utworach na postaci chłopów, charakterystyczny dla ludności wiejskiej system wartości, wzory zachowań, obyczaje, wierzenia, a także sposób współistnienia z innymi klasami społecznymi (zob. też: lud).