 
      
    
    
  Władysław Stanisław Reymont
Chłopi, Część druga - Zima
Z podniesioną głową odpowiadała na ludzkie pozdrowienia i szła wśród spojrzeń ciekawych nieulękła, śmiało zaś...
 
      
    
    
  Z podniesioną głową odpowiadała na ludzkie pozdrowienia i szła wśród spojrzeń ciekawych nieulękła, śmiało zaś...
 
      
    
    
  Procesja rychło dosięgła krzyża Borynów, za którym tuż zaraz był kopiec, na skraju ziem lipeckich...
 
      
    
    
  — Już siódma! Całe dwie godziny seansu — szepnął zdziwiony, podnosząc oczy, by sprawdzić na zegarze; ale...
 
      
    
    
  Obszedł te opuszczone mury z powybijanymi oknami, bez drzwi, bez bram, z dachami pozapadanymi, ze...
 
      
    
    
  — O, to nie chcę. Już całe trzy dni cię nie widziałam i nie mogłam wytrzymać...
 
      
    
    
  Pantera wytrząsnął ryby w ceberek i zaczął je oprawiać, a Coto się przebierał koło ognia...
 
      
    
    
  Wtedy na stopniach na zewnątrz rozległy się lekkie kroki biegnącej osoby, które następnie przeniosły się...
 
      
    
    
  — Pani Kant, znajomy chciałby się z panią przywitać — powiedział jeden ze stażystów w wejściu.
Else...
 
      
    
    
  Rozmawiali niby swobodnie, ale w samej rzeczy pilnowali się okropnie i czuli, że lada moment...
 
      
    
    
  We drzwiach staje stary doktór i coś długo mówi do niej, głosem wesołym, uśmiechając się...